|
oficjalne forum zespołu de łindows www.delindows.band.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_21_punk :]
Żywy Zapalnik
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z piekła rodem pomiedzy zachodem
|
Wysłany: Wto 21:05, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a teraz coś co może wam się spodobać [link widoczny dla zalogowanych] wpdki z wiadomości
[link widoczny dla zalogowanych] wpdki z igrzysk olmpijskich
no a na koniec defincja hip-hopu na wesoło [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GoRo
Starszy Podpalacz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 19:30, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kolejny dowcip religijny
Siedzi mnich i modli się:
- Choć bardzo nie zgrzeszyłem, odpuść mi moje grzechy Boże...
I tu czas zatrzymuje się, otwiera się niebo, stamtąd wychyla się sam Bóg i wrzeszczy:
- A kto wczoraj zakonnicę ćwikął?
Mnich zaczerwienił się i usprawiedliwiać się zaczął:
- Diabeł mnie podusiłł, ja sam bym tego nie zrobił...
Tu Bóg obraca się i wrzeszczy wgłąb:
- Słyszysz, Lucyfek, kusiłeś go wczoraj? Nie??!!
Tak też zapiszemy - "Oczerniał i składał na Księcia Ciemności".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_21_punk :]
Żywy Zapalnik
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z piekła rodem pomiedzy zachodem
|
Wysłany: Sob 21:03, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jak narazie znalazłem trzy rzeczy które mi się spodobały polecam je zobaczyć.
Pierwszą z nich jest nowe rozporządzenie że podczas jazdy samochodem ma śpiewać odpowiednią pieśń do niej zależną. Oto link fo tej stronki [link widoczny dla zalogowanych] miłego śpiewania.
Drugą jest quiz dla spostrzegawczych zobaczymy czy ktoś znajdzie tą różnice ale według mnie niczym on się nie różnią [link widoczny dla zalogowanych] Może to nawet on wtedy go grał kto to wie hehe
no a na koniec coś za co mnie mogą po niektórzy zabić. Nie bójcie się mam już miejsce zarezorwane tam ale dobra raz się żyje. [link widoczny dla zalogowanych] Dajcie mi żyć. Sobie teraz żartuje chyba tak żle nie bęndzie. Aha i mam prośbe nie drukować tego ostatniego prosze i nie używać przeciwko innej osobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Azbestowy Piroman
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Śro 19:47, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
post 1
[link widoczny dla zalogowanych]
na wszystkie fora wrzucam ten link, warto zajrzeć
post 2
taaak, wiem... post pod postem, ale po prostu chciałam mieć pewność że przeczytacie ten post Wink trochę przydługawy, ale warto Smile
Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.
Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy.
****
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! w hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali? - Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.
****
Zbliżają się urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple zastanawiają się nad prezentem:
- Może 50-calowego płaskiego Soniaka i kino domowe?
- Eeee, już ma takich kilka, nawet w kuchni i garażu...
- To może Merolka S-ke albo Beemke??
- Bez sensu! Jego żona i dzieciaki jezdżą takimi już od dawna!
- No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w dniu urodzin!
- No k***a, bez przesady!
****
Morze Północne, lodowaty wicher hula jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
****
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffifee...
****
Dzwonek do drzwi... Kobieta otwiera, a tu tuż za progiem stoi żebrak.
- Dzień dobry Pani, czy poratowałaby Pani biednego człowieka kawałkiem suchego chleba?
Kobieta spojrzała na niego z litością i mówi:
- O widzi pan! Właśnie zrobiłam tort, to panu dam kawałek.
- Nie, nie! Proszę się nie fatygować, suchy chleb w zupełności wystarczy.
- Ale, proszę pana, jutro może się zdarzyć taka sytuacja mnie i wtedy może to pan mnie poratuje. Po dłuższym okresię sporu żebrak w końcu zgodził się przyjąć kawałek tortu. Idzie z nim przez ulicę i mruczy pod nosem:
- Torcik! K***a torcik...! A na ch*j mi torcik? Jak ja przez niego denaturat przepuszczę?!
****
Jaki jest najlepszy środek antykoncepcyjny?
- Powiesić sobie nad łóżkiem hasło: I ty możesz spłodzić Leppera!.
****
Co to są mieszane uczucia?
- Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.
****
Dlaczego w maluchach nie montują wyciszaczy?
- Bo jak się wsiada to się kolanami uszy zatyka.
****
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
Panie doktorze, od jakiegos czasu wydaje mi sie, ze mam dwa kregoslupy.
- To niemozliwe ! Ale na wszelki wypadek dam pani skierowanie na
przeswietlenie. Po tygodniu blondynka przynosi lekarzowi swoje zdjecie. Lekarz oglada je
i mówi:
- Prosze pani, tampony sie wyjmuje, a nie upycha jeden za drugim.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 19:41, 10 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Starszy Piroman
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Katowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Azbestowy Piroman
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 23:16, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
post 1
Ten teledysk niekoniecznie mnie śmieszy.
Typowy klip dla hinduskiej kultury z lat 80-tych i tyle, cóż w tym śmiesznego?
Miałam w życiu okazję poznać ludzi wielu kultur i wyznań, w tym hindusów. To prawda ich muzyka jest dla nas i może kiczowata, ich sposób ubierania obyczaje z pewnością Polacy uznali by za kicz.
Ale taka ich kultura i to jest właśnie fajne.
A propos kultur i tego że jesteśmy w temacie co nas śmieszy to ja może się wypowiem co mnie śmieszy.
Mnie śmieszy ignorancja większości europejczyków, nie wspominając o Amerykanach, pomimo której wyrażają osądy. Pod pojęciem ignorancja rozumiem brak wiedzy. Brak wiedzy dotyczącej innych kultur i wyznań i to że tak bardzo ludzie dają się manipulować mediami, a nic nie robią by dowiedzieć się czegoś więcej, by poznać prawdę dotyczącą niektórych zachowań, wydarzeń które związane są z wieloma czynnikami politycznymi, historycznymi, finansowymi, a przypisuje się je wyznaniom i stąd bierze się nietolerancja i wyrażanie nieprawdziwych osądów, usłyszanych tylko w mediach, które są manipulowane przez pewne grupy. Jak już ktoś jest ignorantem to niech przynajmniej się nie wypowiada.
Wrzucę link do teledysków poruszający bardzo kontrowersyjny temat w dzisiejszych czasach, by pokazać coś innego co pokazują nasze media, by pokazać inny punkt widzenia. Bo prawda leży zawsze po środku. Bo nasze media już wydały osąd kto jest dobry a kto zły.
Ludzi tego wyznania, z tych krajów też miałam ogromne szczęście osobiście poznać. Ci których poznałam to ludzie ogromnej wiary i dobroci a rozmowy z nimi o wydarzeniach 20, 21 wieku i ich punkt widzenia były, uwierzcie mi, fascynujące i bardzo kształcące.
http://www.youtube.com/watch?v=8YqpANX5Nm4
Plus jeszcze jeden w tym temacie.
http://www.youtube.com/watch?v=BC0rTlKTNY8
To nie wszystko jest tak jak słyszycie w telewizji. Świat nie jest czarno biały.
Oj coś polityczny wyszedł mi ten post ]
post 2
Ok, a teraz już nie tak poważnie, mały żarcik:
Dwie koleżanki wybrały się na babski wieczór do knajpy. Pogadały i dość mocno sobie popiły aż przyszedł czas wrócić do domu do swoich mężów.
Poszły piechotką, chciały sobie zrobić spacerek.
Niestety panienki zapomniały się przed wyjściem z knajpy wysikać i już nie mogły wytrzymać więc postanowiły gdzieś po drodze...
Akurat przechodziły koło cmentarza, w pobliżu żadnych krzaków, drzewek. Jedna do drugiej mówi więc:
- słuchaj w nocy na cmentarzu nikogo nie ma wysikamy się gdzieś za jakimś nagrobkiem.
- ok - mówi druga- ja też już nie wytrzymam, a do domu jeszcze kawałek.
Weszły na cmentarzysko, przykucnęły przy jakiś grobach i wzięły się do rzeczy.
Jako, że nie miały przy sobie papieru toaletowego, ani czegoś podobnego, jedna do drugiej mówi
- cholera nie ma papieru no a muszę się podetrzeć, bo tak jakoś bez tego niekomfortowo, wiesz co wytrę się majtkami i je tu zostawię, a co tam.
Druga nic na to nie odpowiedziała, pomyślała tylko że ona tak nie może, bo cholera ma na sobie majtki, które kupiła wczoraj w sklepie z ekskluzywną bielizną za sporą kasę. Więc myśli biedaczka co tu zrobić. Patrzy, a grób przy którym akurat kucała świeży jeszcze z wieńcami, kwiatami, wstęgami. Urwała więc spryciula spory kawał wstążki z jakiegoś wieńca i sie podtarła, a że wstęga duża też była to sobie zdjęła majteczki i ładnie włożyła do torebki.
I tak w końcu miłe Panie, po miłym wieczorze z przygodami wróciły do domu do swych drugich połówek.
Nazajutrz rano mąż jednej dzwoni do męża drugiej, jako że się przyjaźnili i mówi:
- Ty, wiesz co ta moja wczoraj zrobiła. Wyobraź sobie nie dość że wróciła kompletnie nawalona to jeszcze bez majtek.
Drugi na to
- To jeszcze nic. Moja nie dość, że wróciła kompletnie pijana, bez majtek to w dupie miała wciśniętą wstążkę z napisem:
"Nigdy Cię nie zapomnimy: Wiesiu, Ignac, Romek i reszta przyjaciół z siłowni"
Plus kolejny link, tym razem nacieszcie swe oczy amantem, o wyjątkowej wrażliwości i poczuciu rytmu. Oj chyba mu koleżanki brak.
http://www.youtube.com/watch?v=TlurgF8KhsU
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agata dnia Sob 22:26, 20 Sty 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GoRo
Starszy Podpalacz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 14:42, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 1.Ze szpitala psychiatrycznego ucieka dwóch wariatów. Chcą uciekać przez bagna, a jak już je miną wsiąść na rower. Biegną przez bagno resztkami sił. W końcu dobiegli do roweru i nim odjechali, ale napotkali problem. Mur stał im na drodze. Postanowili go przepchnąć. Zostawili rower obok. Pchają ze wszystkich sił, ale mur ani drgnie. W tej samej chwili jakiś złodziej
ukradł im rower i odjechał. Wariaci odwrócili się.
Jeden mówi:
-Patrz, tak daleko przepchnęliśmy ten mur , że roweru nie widać. |
Cytat: | 2.Dwoch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu...
- Co tu zrobić? - mówi jeden.
- Wiem! Ja zapale latarkę tak żeby światło było nad woda. Wtedy ty przejdziesz
po świetle na druga stronę...
- Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pier*.*niety!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę! |
Cytat: | 3.Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy
kupować.
- Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać. |
Cytat: | 4.Nauczyciel wchodzi wściekły do klasy i mówi:
- Wszyscy idioci proszę wstać! Wstaje tylko Jaś.
- Dlaczego uważasz się za idiotę? - pyta nauczyciel.
- Nie uważam. Tylko mi się pana żal zrobiło, jak pan tak sam stoi. |
Cytat: | 5.Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kladzie nogi na lawke i krzyczy:"sieeeeema!".
Widzac to, zszokowana nauczycielka mowi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnies ten tornister, wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twoj ojciec kiedy wraca z pracy!
Jasio ze spuszczona glowa podnosi tornister i wychodzi z klasy.
Po chwili drzwi, pod wplywem mocnego kopniecia, otwieraja sie z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Haaaaa! Ku*wa, nie spodziewalas sie mnie tak wczesnie?! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Azbestowy Piroman
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 17:27, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Piekło"
Poniżej cytuję jedno z pytań, jakie pojawiło się na egzaminie, na wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Iraland).
Odpowiedź jednego ze studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z nią ze swoimi kolegami, a później jej treść przedstawił w internecie.
Pytanie:
"Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?"
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa. które mówi, że w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie.
Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczby dusz, która piekło opuszcza.
Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają.
Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dziś religii.
Większość z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary.
Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła.
Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie.
Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła.
Ponieważ według prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostały stałe to istnieją dwie możliwości:
1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak długo rosły aż piekło się rozpadnie.
2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo aż piekło zamarznie.
Która z tych odpowiedzi jest bardziej realna?
Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednie Sandry, która powiedziała do mnie:
"Prędzej piekło zamarznie niż się z Tobą prześpię",
jak również to, że wczoraj z nią spałem,
to możliwa jest tylko ta druga opcja.
Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte.
Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tłumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh God!!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Azbestowy Piroman
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydlin
|
Wysłany: Śro 17:38, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
dobre!
a ja mam link => http://youtube.com/watch?v=1Ewv-RHozOg
śmieszne i bolesne sytuacje w piłce nożnej
z tym że to w większości momentach jest raczej bolesne niż śmieszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Azbestowy Piroman
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 8:30, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Lech K. zawsze umiał sobie jasno wytyczyć cel w życiu. Kiedyś była to
piękna żona, teraz tanie państwo.
Co było pierwsze: kaczki czy jaja?
Kaczki...jaja są teraz...
Mały Rysio napisał list:
>
>Panie Jezu,
>Byłem grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
>Twój oddany Rysio
>
>Jednak Rysio wiedział, ze Jezus wie wszystko, czyli również to, jakim
chłopcem Rysio był na prawdę. Chłopiec podarł wiec list i napisał nowy:
>Panie Jezu,
>Byłem w miarę grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
>Na zawsze z ufający Tobie Rysio
>
>Pomyślał, chwile Rysio i doszedł do wniosku, ze i to "niedomówienie" nie
pozostanie przez Jezusa niezauważone. Podarł list i napisał tak:
>Panie Jezu,
>Myślałem o tym by być grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
>Wielbiący Ciebie Rysio
>
>Popatrzał Rysio na list, zajrzał w głąb swego serca i wiedział, ze był tak
złym i niedobrym chłopcem, ze nie ma szans na to by Jezus go wysłuchał.
Wziął wiec podarł list i wybiegł na ulice ze łzami w oczach. Chodził bez
celu po ulicach, rozmyślając nad swoja krnąbrnością, wszystkimi
złośliwościami, jakimi się dopuścił, gdy nagle znalazł się pod kościołem.
Wszedł do środka, przeszedł środkiem pod ołtarz i uklęknął. Łzy jak grochy
spływały mu po policzkach. Po chwili wstał i udał się w kierunku wyjścia.
Zanim jednak wyszedł złapał stojąca na postumencie mała figurkę i pobiegł
szybko do domu. W domu schował figurkę pod lóżko, złapał długopis i kartkę
i napisał:
>
>Panie Jezu,
>mam twoja matkę. Jeśli chcesz ja jeszcze kiedyś zobaczyć, to jutro pod
domem widzę nowy rowerek.
>Oddany, ty już wiesz, kto
>Z poważaniem,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GoRo
Starszy Podpalacz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21:38, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sniezka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzic, czy to,co o
nich mówia
jest prawda, tzn. Sniezka najpiekniejsza,Herkules
najsilniejszy, a
Quasimodo najbrzydszy. Postanowili zapytac o to
zwierciadelka.Pierwsza od
zwierciadelka wychodzi Sniezka i sie cieszy:
- Hurra, jestem najpiekniejsza!
Potem kolej na Herkulesa:
- Hurra, jestem najsilniejszy!Na koncu wychodzi Quasimodo:
- Kurwa! Kto to jest ta Kaczyńska z Warszawy? |
Cytat: | Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech Pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali Pana?
- Nie... na sucho pojechali |
Cytat: | Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.
Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Azbestowy Piroman
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 9:21, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre masz te żarty GoRo Pozdr!
Teraz coś ode mnie. Dziś w moim ulubionym klimacie jako, że żywię ogromną "sympatię" do tego Pana, o którym poniżej (znów trochę politycznie)
- Kaczyński odwiedza szkołę specjalną dla dzieci opóźnionych w
rozwoju, wchodzi do klasy, a pani pyta się dzieci:
- No kochani, kto to jest?
- ??????
- No przypatrzcie się dobrze, kto to jest?
- Nowy!!!
P.S. Mądre dzieciaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weronka
Azbestowy Piroman
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszęcin
|
Wysłany: Pon 17:58, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jakich trzech słów żaden przeciętny polak nie chciałby usłyszeć z ust Romana Giertycha...???
"Dzień dobry, sąsiedzie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Azbestowy Piroman
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 8:37, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś rano Lech Kaczyński ogłosił ambitny plan dla IV RP, plan dostał kryptonim AKCJA WISŁA.
Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.
- Co oficjalnie łączy J.Kaczyńskiego z O.Rydzykiem - Celibat
Kaczyńscy nie jedzą serków homogenizowanych. Jedzą wyłącznie serki
heterogenizowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domin
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wnc
|
Wysłany: Wto 14:08, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
I co Wy na to....<lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|