oficjalne forum zespołu de łindows

Ania

Już mogą zgłaszać się kapele do XIII Przystanku Woodstock. na stronie [link widoczny dla zalogowanych] można dowiedzieć się więcej.
Pytanie do zespołu - macie zamiar się zgłosić? w ogóle myśleliście o tym?
I pytanie do ogółu: Jak zapatrujecie się na PW? byliśice? ile razy? jakie wrażenia?
Mnie niestety nie udało się dotrzeć jeszcze nigdy na tą imprezę (z racji mojego młodego wieku i rodziców Razz

) ale na pewno nadrobię w przyszłości :]

GoRo

tasior1230

Mi się dotrzeć nie udało jeszcze nigdy ale jest szansa że w tym roku dotrę Smile

Czufinka

no to ja się wybije Very Happy

juz pare razy miałam okazje byc... i myśle ze mimo wszystko w żarach było lepiej (bo blizej Razz

)
kiedyś jeździłam raczej dla klimatu ktory ten festiwal niewątpliwie posiada, ostatnio raczej ze względu na muzyke... i od tego tez bedzie zalezec czy w tym roku tam się znów pojawię..

a no i klimat "pociągowy" również niesamowity...szkoda tylko ze nie wszyscy umieją sie bezpiecznie bawić podczas takich tras...

a pierwszy raz pojechałam bez wiedzy rodziców...tez wtedy młoda byłam Laughing

młodsza od Ciebie, Aniu Wink

zuchu

Kiedyś unikałem podobnych spendów, gdzie zjeżdżała się chołota różnej maści. Po prostu źle się czułem w tłumie. Po pewnym czasie, gdy zacząłem się w to wgryzać - chyba po którymś Nie zabijaj spodobały mi się podobne wypady - pełna wolka, można robić co się chce i z kim chce, chodzić na speedzie przez cały dzień a do tego wakacyjne klimaty. Czego można chccieć więcej.

Wood jednak zawsze mnie omijał z racji daty. Zawsze w tym okresie wybierałem Beskid. Po raz pierwszy w tamtym roku w wieku 22 lat na szczęście udało się pogodzić jedno z drugim i był to jeden z najlepszych wypadów w mojej karierze. Popatrzeć na publikę z dużej sceny - bezcenne. W tym roku na pewno nie opuszczę tego festiwalu, który tak naprawdę zaczyna się już od jazdy pociągiem. Uwielbiam takie klimaty. Choć o palpitację przyprawia mnie jak widzę kolesi siedzących przy otwartych drzwiach podczas jazdy.
Dla mnie Wood to ponad wszystko ludzie i klimat. Muzyka jest jedynie sutym dodatkiem w tle całej tej otoczki.

newmorning · Podpalacz Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów

Czufinka

Marcin

ja na woodstoku byłem raz ,fajny klimat, impreza od rana do nocy suto zakrapiana.

Co do zagrania na Festiwalu płyta wysłana reszta już nie w naszych rękach

domin

Ja byłem dwa razy ale troszke z "innej strony" bardzo mi się podobało Smile

Medalik

Ja byłem 3 razy.Zajebista sprawa Twisted Evil

Zarówno podróż pociągiem, jak i atmosfera na polu namiotowym warta zobaczenia Razz

Muzycznie większość zespołów raczej nie dla mnie,ale co tam...trza sie bawić przy wszystkim Very Happy

Czufinka

Medalik

Czufinka

Ania

Czufinka